Przejście do gospodarki rynkowej

 

Pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku możliwości gospodarki socjalistycznej w Polsce wyczerpały się. Dalsze utrzymywanie trwałej nierównowagi rynkowej w postaci nadwyżki popytu nad podażą nie tylko znacząco pogarszało sytuację gospodarczą, ale także wywoływało protesty społeczne w postaci strajków. Z uwagi na przestoje produkcyjne, strajki powiększały już i tak bardzo duży niedobór towarów na rynku. Presja na podnoszenie cen powodowała wzrost inflacji, która będąc bardzo wysoką szkodzi gospodarce. Nawet wprowadzone przez ostatni socjalistyczny rząd Mieczysława Rakowskiego urynkowienie cen niektórych towarów nie przyniosło spodziewanych efektów. Dopiero pełna wolność gospodarcza i konsekwentna dyscyplina pieniężna w gospodarce nowego rządu Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego w kapitalistycznej powojennej Polsce, zapoczątkowała powolny proces przechodzenia od niewydolnej gospodarki socjalistycznej do ustroju kapitalistycznego. Tak zaczynała się tworzyć gospodarka rynkowa, z której dobrodziejstw korzystamy dziś.